KIA Stinger

 


Stinger - samochód którego prawie nie ma na naszych droga, a zasługuję na uwagę. 
W trakcie sesji wiele osób podchodziło spytać się co to za marka. Ludzie nie mogli uwierzyć, że to Kia.
Właściciel auta zadbał aby to nie było takie oczywiste, logotypy zostały zastąpione emblematami z rynku koreańskiego z literą E. Drobna, a jak znacząca zmiana. Znawcy marki rozpoznają auto po charakterystycznym grillu, jednak ci którzy nie śledzą trendów designerskich szukając loga producenta mogą się zdziwić. 

Stinger - a car that is almost nonexistent on our roads, but deserves attention.
During the session, many people came to ask what brand it was. People couldn't believe it was a Kia.
The owner of the car made sure that it was not so obvious, the logos were replaced with emblems from the Korean market with the letter E. A small but significant change. Brand experts recognize the car by its characteristic grill, but those who do not follow design trends looking for the manufacturer's logo may be surprised.





Gdy zobaczyłem pierwszy raz to auto na własne oczy zauważyłem sporo ciekawych detali. Co nie jest takie oczywiste we współczesnych samochodach. Marka, która kojarzy się większości ze zwykłymi środkami transportu do przemieszczania się z punktu A do B stworzyła tak ciekawe auto. Wygodne wnętrze, dbałość o detale, dobre właściwości jezdne. 

When I saw this car for the first time with my own eyes, I noticed a lot of interesting details. Which is not so obvious in modern cars. The brand that the most associate with ordinary means of transport to move from point A to B has created such an interesting car. Comfortable interior, attention to detail, good driving characteristics.




Mając styczność z wieloma autami z różnych kategorii jakoś nie widziałem nigdy potrzeby posiadania pełnej listy wyposażenia. Ze Stingera na pewno bym zabrał fotele, nie dość że dobrze wyprofilowane, z dobrym wykończeniem skórą i alkantarą to jeszcze wyposażone w wentylację lub podgrzewanie. Ta druga opcja bardzo się przydała w trakcie sesji. 

Having contact with many cars from different categories, I have never seen the need to have a full list of equipment. But I would definitely take the seats from the Stinger, not only well-profiled, with a good leather and alcantara finish, but also equipped with ventilation or heating. This second option came in very handy during the session.


Termometr pokazywał ok 4'C jednak silny wiatr sprawiał, że odczuwalna temperatura była bliższa -4'C. Gdybyśmy fotografowali w centrum miasta tak jak zakładał pierwotny plan to nie było by problemu, budynki by nas osłoniły od zimnego wiatru. Niestety ochrona obiektu nie pozwoliła nam fotografować w miejscu pierwotnie wybranym. Pozostało poszukać innego. Tak wyszło, że najlepsze okazało się to na otwartej przestrzeni przy wodzie. Wiatr szalał tam do tego stopnia, że obciążony statyw z aparatem zaliczył wywrotkę. Na szczęście nic się nie stało, odrazu zmieniłem carbonowy statyw na stary poczciwy aluminiowy manfrotto 055. Stabilny nawet bez dodatkowego obciążenia na haku. I w ten sposób historia zatoczyła pełne koło. Pierwsze auto tego właściciela fotografowaliśmy w podobnej lokalizacji jednak przy dużo lepszej pogodzie. Wtedy była to czarna Honda Civic Coupe, teraz czerwona KIa Stinger. Civic'a miałem przed obiektywem kilka razy, mam nadzieję że ze Stingerem będzie podobnie bo polubiłem te linie.





The thermometer showed about 4'C, but the strong wind made it feel closer to -4'C. If we would photograph in the city center as the original plan assumed, there would be no problem, the buildings would protect us from the cold wind. Unfortunately, the security of the object did not allow us to take pictures in the place originally chosen. We had to look for another. It turned out that the best turned out to be in the open space by the water. The wind was so strong that the loaded tripod with the camera tipped over. Fortunately, nothing happened, I immediately changed the carbon tripod for an old manfrotto 055 aluminum tripod. Stable even without additional weight on the hook. And so the story has come full circle. We photographed the first car of this owner in a similar location, but in much better weather. Then it was a black Honda Civic Coupe, now a red Kia Stinger. I had the Civic in front of the lens a few times, I hope it will be similar with the Stinger because I liked these lines.