Fotografia motoryzacyjna - Maserati Ghibli dla magazynu KMH

      

      Zawsze miałem słabość do włoskich aut dlatego z wielką chęcią zabrałem się do tej sesji.
Marki takie jak Ferrari czy Lamborghini zna każdy nawet mało obeznany z motoryzacją, ale rozpoznać ten model nie każdy potrafi. W trakcie sesji Maserati Ghibli dla magazynu KMH słyszałem różne opinię na temat włoskich aut. Większość przechodniów zastanawiała się jaka to jest marka samochodu., jednak wszyscy uważali, że to naprawde piękny model. Sam na początku nie potrafiłem skojarzyć modelu po nazwie, ale jak zobaczyłem podjeżdzający samochód przypomniały mi się zdjęcia z dawnych gum do żucia "Turbo" i to czerwone cudo. Gdyby nie to, że musiałem zrobić zdjęcia to siedziałbym i wpatrywałbym się godzinami w każdą z linii nadwozia. I za to lubie włochów, że nawet w epoce pełnej kanciastych linii potrafią stworzyć coś wyjątkowego i pięknego. Maserati Ghibli poprostu cieżko pomylić z innym autem.

      To auto natchnęło także pracownika labu wywołującego zdjęcia do sprawdzenia samochodu, który widział w ogłoszeniu. Mnie również naszła chęć na posiadanie "włocha", zobaczymy co z tego bedzie. A poniżej kilka zdjęć z sesji.

      I've always had a weakness for Italian cars so I was glad I could do this photoshoot. Brands like Ferrari or Lamborghini everyone knows even a little familiar with the automotive industry, but not everyone is able to recognize this model. During the session of this Maserati Ghibli for KMH magazine I heard different opinions on italian cars. Most passersby wondered what brand of car it is. But all thought it was really beautiful. I also at the beginning could not associate name with the model, but when I saw a car pull up it reminded me of the old chewing gum " Turbo " and a picture of this red wonder. If I didn't have to take pictures of it would be admiring for hours each line of the body. And for that, I like Italians, even in the era of the full angular lines they can create something unique and beautiful. Maserati Ghibli are hard just to confuse with another car.

      This car also inspired an employee from a photo lab  to check out the car, which he saw in the announcement. I also have a desire to own a " italian ", we'll see how it ends. Below there are some photos from this session.

A tak zdjęcia prezentowały się w gazecie:

Inne sesje zdjęciowe samochodów w zakładce "zdjęcia motoryzacyjne"

Zapraszam również na Facebook'a